O zjazd na Cyprze nie pytaliśmy się , bo nie wiedzieliśmy wcześniej, że postój będzie trwał tak długo. Ale biorąc pod uwagę czas potrzebny na odprawę celną i opłaty portowe, nie wiem czy by się to opłacało.
Ponieważ z Hajfy do Pireusu statki odpływają w poniedziałek i w czwartek, przypuszczam, że opłacałoby się zjechać z jednego statku a zabrać następnym.
Podobno ( nie sprawdziliśmy tego ) jest również opcja popłynięcia z Hajfy do Limassolu na Cyprze, a następnie przejechanie na moto do części tureckiej Cypru, a stamtąd promem do Turcji

?