Cytat:
Napisał sambor1965
"jesteśmy na drodze alternatywnej" oznaczają mniej więcej: "zgubiłyśmy się trochę, same nie wiemy jak to się stało, ale nie jest źle bo jedziemy w dobrym kierunku".
Tyle, że ja stałem na drodze niealternatywnej i zbierałem towarzystwo.
|
Dobra, to teraz ja.
Cytowany tekst oddaje nasze wilczo-jagnięce położenie bardzo trafnie. Zagalopowałyśmy się eskortując Waldka, ale zgodnie z kobiecą intuicją czułyśmy, że jedziemy w dobrym kierunku. I jechałyśmy. Poza tym drogę alternatywną [a nawet drugą opcję drogi alternatywnej] wybrała również reszta ekipy, co spostrzegłyśmy, gdy cała chmara "naszych" zaczęła nas wyprzedzać [przecież jadąc w wozie serwisowym pilnowałyśmy ogona, właśnie w postacie Waldka], więc nie zgubiłyśmy się... Spotkaliśmy się wszyscy elegancko na skrzyżowaniu i brakowało jedynie... hm. Sambora! No więc... czy aby na pewno zgubiłyśmy się?! A może to właśnie Sambor się zawieruszył? Chociaż utrzymując konszachty z Maćkiem, pewnie będzie twierdził, że było zupełnie odwrotnie
Paluchu, zrobi się.
A do działu "tylko dla mężczyzn" na pewno nas z Jagienką wpuszczą...
DSC00597.JPG