No tak - 'wa wriemja wzrywa nie wołnowat'sja' jak pisze instrukcja.
Takie hece to się dzieją przy brudnym paliwie jak przytka się dysza...

choć przyznam, że nie miałem nigdy takie przygody mimo iż np. z patelnią na sobie kostka wraz ze zbiornikiem nagrzewa się do takich temperatur, że mimo, że jestem dość odporny na takie historie nabierałem sporo obaw co do przebywania na wprost zaworu w zakrętce
matjas