Co raz bardziej się skłaniam raczej do polerowania swoich. Pomysł ze zmianą obręczy też mi chodził po głowie, ale to też kłopot i koszt- obręcze+przesznurowanie, a tak to będę miał nowsze

Jeśli chodzi o ten preparat to nie wiem co to było, ale na tyle agresywne, że nawet zostały ślady na osłonie silnika, tyle że to zeszło po polerce.