Jeżeli chodzi o Osetyjską policję to nawet motocykliści z Nalczyka przestrzegają przed nimi. Trzeba ten kawałek przejechać przepisowo i tyle. W razie czego we Władykaukazie jest też sklep motocyklowy. Za dużo w nim nie mają, ale jakiś olej dokupić można. Z wizą tranzytową u mnie było tak, że pasażerce zrobili bez problemu, a mi 2 tygodnie później nie chcieli wydać, twierdząc, że granica zamknięta (Verchnij Lars) Papiery składaliśmy w Warszawie. Po telefonie do ambasady Gruzji okazało się że granica otwarta i odprawy na bieżąco. Po pięciu dniach znowu telefon do ambasady RF i wydali już wizę bez problemu. Ilość dni na tranzyt zależy od tego co jest wpisane we wniosku i od tego co masz w harmonogramie podróży. Ja we wniosku miałem 2x10 dni a dali 2x4 dni bo w harmonogramie miałem przejazd zaplanowany na 4 dni w jedną stronę. Pisząc plan przejazdu trzeba jakoś rozpisywać mniej km na jeden dzień żeby został zapas czasowy na wsiaki słuczaj.
|