Ja mam oryginalny tłumik, chodzi jak chodzi i mam to w dupie. Tak pan chąda wymyślił i tak będę jeździł. Gdybym kupił z innym to bym na tym innym jeździł.
Ale zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. W wielu tematach poruszane są tematy tłumików i innych "usprawnień". Koszta są spore. Potem w innych tematach czytam posty typu "ja bym też pojechał, ale nie mam kasy". Tłumik nie kosztuje 2 zł. Czy warto? Niektórzy jeszcze kupują świadomie gorsze opony bo też im szkoda kasy.
Ja mimo wszystko wybrałbym bezpieczeństwo niż hałas.
To jest moje zdanie i proszę po mnie nie jeździć jak po kobyle