Mi się wydaje że sceptyczne podejście bierze się raczej z tego że cała ta wyprawa śmierdzi konkretną ściemą , i albo gość opisami specjalnie wprowadza taką pierdołowatość do swojej osoby , albo tam po prostu dzieją się zupełnie inne rzeczy niż są opisywane

Sprzęgło mu się ślizgało , teraz jak zalał olejem samochodowym to już w ogóle mu się nie ślizga

Telefony ukradli , miał nie mieć możliwości jechać dalej ale jednak nagle o telefonach ani słowa i jedzie dalej.