Hmmm, obawiam się że moje umiejętności na razie wystarczą co najwyżej na lekki szuterek

Żadnych wyczynów. Raczej myślałam o wzięciu jakiegoś bączka z pojemnością max 250 w jednym mieście i oddaniu w innym. Miło mieć przez chwilę własny pojazd.
Chyba pomyślę o spakowaniu rolek. Zawsze to jakieś kółka
Pozdrawiam
Hanka
_____________________________________
Gdy się puszcza latawce - myśli wędrują wraz z nimi.