Miałem mały wypadek stąd ta zwłoka.
Cd. relacji.
Kolejna przygoda.
Mandat w Turcji.
O ile teraz polismeni potrafili coś z siebie wydusić po angielsku to później w zależności od tego co chcieli. Coś tu chyba nie tak.
Pokazują mi tabelę, moje zdjęcie i prędkość. Wypisują mandat 154 TL.  Studiuję ową tabelę. Okazuje się, że taryfikator jest zupełnie inny niż w  większości krajów. Każdy pojazd może jechać z inną prędkością (samochód  osobowy, motocykl, motocykl z wózkiem bocznym itd.). Nie ważne o ile  przekroczyłeś ograniczenie prędkości. Ważna jest prędkość na radarze,  którą sczytują z tabeli. Pokazują mi, że gdybym jechał o 1 km więcej  otrzymałbym mandat 319 TL.
Wtargnąłem więc do nieoznakowanego pojazdu, który mnie złapał i  pokazuję ile jedzie ten tir - czytam z taryfikatora ile mogą zedrzeć od  niego, za chwilę kolejny pojazd.
Hmm - po ich zachowaniu nie wiedziałem o co chodzi. Nagle przestali rozumieć po angielsku ? 
Tak to jest - jesteśmy turystami a Ci mają pierwszeństwo w każdej weryfikacji.

Kapadocja - Goreme. Miasto i domy w skałach a dokładniej w skalnych  piramidach. Ponadto podziemne miasta-wiele takich miast. Upał daje się  ostro we znaki. Zwiedzamy to co nam najbardziej odpowiada i lecimy  dalej.
Aksaray-Konya. Lecimy dwupasmówką zwalniając za tirem po to, by  przepuścić mknące za mną pojazdy z prędkością ok. 150/h. Zwalniam do 90  po czym wyskakuję zza tira. Policja na poboczu. 1 km dalej drugi wóz -  już na mnie czekali.
Miliony próśb nie pomogły. 
Drugi mandat.
Tym razem miałem o 2 km/h więcej niż poprzednio - mandat 319 TL (x 1,7 zł).
Oczekując na wypisanie mandatu - załapałem.
Pojazdy z oznaczeniem na rejestracji TR prały ile fabryka dała i nic.  Skinienie głowy (wyglądało jak gest skruchy) łapka w górę i jedź dalej.  Kolejny mandat turysta z literą D na rejestracji. 
W tym przypadku Pan policjant starał się wyjaśnić ile mam dni do  zapłaty. Jeśli zrobię to do 16 dni) jest jakaś zniżka (chyba 3/4. Jeśli  po 4 dniach 100% (do 15 dni (chyba?)). Do miesiąca 100 %. Po tym  terminie naliczają odsetki 5 %. 
Wysyłamy więc sms-y do kraju - jakie konsekwencje grożą za brak opłaty?
Odpowiedzi zwrotne:
1. W razie braku wpłaty jeśli uda się wyjechać przy następnej próbie  wjazdu 1 dzień w tureckim więzieniu przelicza się na 10$ (do mandatu  dochodzą odsetki).
2. Jedź dalej na pewno nie mają tak szybkiego systemu żeby Cię zatrzymać na granicy.
i inne ...
Pytamy więc sami siebie.
Czy wystarczy nam kasy żeby dojechać do domu ?
Jedziemy do Pamukali?
Policjant poinformował nas, że po drodze jest jeszcze pięć takich  patroli - kwitując to dziwnym uśmiechem. Pierwszy uśmiech w jego wykonaniu  był złą wróżbą. Do granicy Bułgarskiej prawie 1100 km a przez Pamukale 1200 plus czas na zwiedzanie.
Co robić dalej?