Louis madrze prawi....dolozyc trzeba jeszcze "rysujSlad", który pozwala poruszac sie "naWaryjata" po nieznanych terenach, z mozliwoscia powrotu ta sama droga. Znajdujac przypadkiem "fajneMiejsce" latwo zapisac koordynaty dla potomnych! Wysokość podawana prze navi tez jest dodatkowa "atrakcja" podrozujac przez gory

Dla mnie odbiornik GPS jest dodatkiem do map i końca języka, dodatkiem, który czyni jazde jeszcze bardziej ciekawa!
Pozdro Orzep