Myślę ,że gdyby Bonjour mógł robić kufry z cieńszej blachy to by robił. Aluminium jest dość drogie...Jeśli zacznie kiedys robić to pojawią sie mankamenty TT. Jego kufry sa tańsze, równie dobre co TT i właśnie z powodu ceny   są ....lepsze. Pozostałe  zalety są  w jednych i drugich mniej wiecej równoważące sie.Co do walenia o kamienie czy szlify to chyba  problem trudny do rozwiązania.Naprawić kufer  z grubszej blachy jest trudniej , a może czasem wręcz nie możliwe w warunkach polowych....Każdy kij ma dwa końce.Ma zalety gruba blacha ale ma i wady.A może robic to jeszzce z grubszej blachy? Całkiem pancernej? Tak ze dwa razy  grubszej niz Bonjour teraz robi? Nie bedą lepsze?  No własnie...Jeśli stelaż będzie za słaby to kufry wejda w szprychy gdzieś w dziczy i pojawi sie DUŻY problem.Chomik swoje kufry  ma baaaardzo cieżkie.Załadował tam kupę złomu(na co mu to? afryka sie nie psuje  :-)))  ) i stelaże czeka próba. Mam nadzieje ,ze konstrukcja a la Podosek to wytrzyma i nie będzie konieczności szukania  na pustyni spawarki.