ostatnio bylem w TT w Heppenheim i zwrucilem im grzecznie uwage ze ich kufra sa do h...ja nie podobne.powiedzialem tez grzecznie dlaczego.a pan powiedzial mi ze tak ma wlasnie byc.bo jak kufer jest zasolidny to przy zdezeniu z przeszkoda-podos(himalaje),moze urwac pol motocykla.wiec zapytalem co mi po kufrze ktory straci dno.pan powiedzial zebym nie przesadzal i ze to niemozliwe.pokazalem mu na intarnecie strone pancernika,a on na to ze kufry sa NACHGEMACHT-co oznacza ze sa zerrzniete i podrobine i napewno nie sa tak dobre jak produkt wiadomo jakiej niemieckiej firmy.pozegnalem sie i pojechalem do domu.
aha.mimo roznicy zdan naprawili mi urwane zamkniecie przy moich wiadomo jakiej firmy z niemiec kufrze.i mimo gwarancji musialem zaplacic 15 ojro
Ostatnio edytowane przez myku : 29.09.2008 o 21:28
|