Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29.09.2008, 09:02   #6
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 11 godz 59 min 31 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał wieczny Zobacz post
Byłem na jednej takie wycieczce, na której owe fanty poratowały nam tyłek.
Ostatnio na Zakończeniu Sezonu Jawa/CZ lataliśmy po serpentynach na salmopol. Pech chciał że jedna maszyna - Harley źle obliczył zakręt i w padł w krzaki. Bokiem po kamieniach. Szlif przetarł boczną kape skrzyni. Więc polecam POKSYLINę. Zalepiono w HD dekiel i można było dalej jechać.

W Afrykach dekle są grubsze niż w HD. Ale łatać można wiele innych rzeczy.
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem