Panie i Panowie! Wielkie podziękowania za tak wspaniałą impreze. Dawno się tak dobrze nie bawiłem. Mam super pamiątki praktycznie z każdego ciekawego miejsca trasy: troche trawnika, troche błota, Rysy (ale nie z Tatr), troche pustyni w majtkach dowiozłem. Trasa zajeła nam ponad 9 godzin, jechaliśmy bardzo starannie nie omijając ani jednej kałuży i błocka.W niedziele się czułem jakby mnie ktoś okładał kijem golfowym. Bardzo dziękuje za wyborowe towarzystwo w trasie które pod koniec (ostatnie 30km podnosiło mi regularnie motocykl): Bartol-

szacun, Szwagier Bartola

szacun, Maciek na GSie na "letniskowych oponach"


dwa szacuny!!!
Prosze mnie wpisać na następny termin!!!
Jola Kajtek i inni organizatorzy - wielkie dzięki!!!!!!!!
P.S.
Kupie klocki, deflektor, klamki,