łeeeeeeeeee

Wolly no pięknie! XLV jest mniam!
zegary przypominają mi moje XL600LM.
Azja - Mroqa to ja juz nie pytam jak jest na wschodzie. Przecież i tak usłyszę, że bez sensu + że można tam dojechać przez Rogów Sobócki

JarekAT - przecież wiesz, że Cię kocham
w sumie to powoli zdaję sobie sprawozdanie, że to JA będę musiał uzupełnić po powrocie richtung FSHUT.. . nie jedziemy oglądać cerkwii choć jak się zdarzą to nikt nie będzie płakał, nie jedziemy oglądać zabytków i pamiątek minionych czasów umiejscowionych z dala od miast ale pewnie natkniemy się na nie. no i tak właśnie jedziemy się karnąć na wschód Polski. na spontana, na śmiałego i bez lęków.
oby tylko kasa na paliwo i czas na wyjazd dopisały.
ekipa jest sprawdzona więc przygoda będzie piękna.
co do noclegów nad wodą to zdarzało mi się przed drugim dziecięciem sypiać nad odrą w Malczycach poniżej wro. Dla tych co znają Odrę we Wrocławiu powiem, że odra w Malczycach ma mniej więcej o 1/3 mniej szerokości i zgodnie z prawem stałego przepływu zapierdziela o 1/3 szybciej co plasuje ten odcinek paradoksalnie nie jako rzekę krainy leszcza a rzekę krainy brzany. kto wie o co chodzi ten wie co to za casus. ciekawostka. wrocławska odra to typowa leszczoza. no dośc tego - właśnie tam przebudziwszy się kiedyś o brzasku widziałem pięknego rogacza jelenia który wpław pokonał rzekę i zniknął w lesie. długo będę to pamiętał - prawosławny Bug ze swoimi leniwie toczonymi wody działa na moją wyobraźnię jak mało która rzeka w Polsce.
wystarczy taki nocleg i biwak jednonocny nad Bugiem zgłosić SG i już

?
pozdrawiam Was czytających i piszących tu.
matjas