Cytat:
Napisał jorge
No tak myślałem, moja kobita w końcu by się nie bała na takim wynalazku podróżować. To Polaris chyba (lub Kimco robiony na Polarisa). A jak się spisywała w terenie 800-etka? Dawaj dalej 
|
Maszynka to Suzuki King Qład 750 ( kolega jest nieoficjalnym dealerem Suzuki). Prędkość przelotowa na drodze 80-90, więcej nie jedzie

Co do GSa 800 miałem przyjemność jeździć na paru wyjazdach i po sporych kamieniach i wydmach. Uważam że jest super sprzęt do podróżowania po zróżnicowanych drogach. Naprawdę byłem pod wrażeniem mocy i seryjnych zawieszeń. Jedyny problem to cena zakupu i część śrub przed wyjazdem należy wkleić na Loctita, często się wykręcają. Dodam że to moja subiektywna opinia.