Witam,
do wszystkich którzy byli, a także tych którzy nie byli, a wiedzą coś na pewno, mam kilka pytań.
W sierpniu wybieramy się do Czarnogóry. Nie mamy praktycznie żadnego doświadczenia w podróżowaniu motocyklem. Będzie to pierwsza daleka wyprawa. Naturalnie nie wszystko jest dla nas jasne, nie do końca wiemy, na co w takiej drodze zwracać uwagę szczególną, czego, tudzież jakich miejsc unikać, czego się spodziewać itd. Naturalnie to forum to kopalnia wiedzy. Korzystam, kopię, pytam.
W drogę wyruszam ja, moja dziewczyna i nasza Afryka. Z Afryką znamy się nie za dobrze, bo dopiero od lutego. Dużo w tym zaufania do sprzętu, samych siebie, a według malkontenckich znajomych i rodziny, to po prostu głupota w najczystszej postaci. Bo przecież można normalnie, jak ludzie, z biura podróży do Egiptu, lub innej Tunezji. Oczywiście to ich opinie, a ja mam na to wy.... Inne zdanie po prostu mam.
Wyjeżdżamy w niedzielę 05.08. powrót planujemy w okolicach 16-17.08, noclegów nie rezerwujemy, nie spieszymy się (ciągle uczę się Afryki), jedziemy na totalnym luzie, nie robimy strasznych dziennych przebiegów. Być może będziemy jechali tam 3 dni, to będziemy. Byle bezpiecznie, byle przyjemnie, byle cało.
Za wszelkie rady, wskazówki, ostrzeżenia, propozycje z góry Wam dziękuję. Po powrocie obiecuję kilka zdjęć i słów.
PS. Jesteśmy na etapie ogólnie rozumianych przygotowań: namioty, śpiwory, kuchenki, mapy, czołówki, kufry (tak, nie mam jeszcze kufrów) itd.
PPS. Wyruszamy z Podkarpacia Słowacja - Węgry - Serbia lub Chorwacja (jakie Wasze zdanie, jak się podróżuje po Serbii, jakieś specjalnie dokumenty pozwolenia, wizy? ) - Czarnogóra. Dojeżdżamy, szukamy kwatery. Taki jest plan... zarys planu, o może tak.
Naprawdę trzeba tyle pić, co Wy na tych wyprawach?

Bo ja tak mało raczej, w ogóle prawie.
Pozdrawiam
Mało pijący Dziwak Miro