Cytat:
Napisał betu
Jak jutro nie dostane-ide do biedronki i robie zakupy za 100 zl-wszystko co ma %%%%%%.
Dwa tyg w serwisie to juz lekka przesada.Ja proponowalbym lepsze rozwiazanie-obysmy dostali obaj motory do piatku.Wtedy to bedzie sprawiedliwe.
Moze wtedy zapomne pewne problemy dystrybucyjne w Polsce-na wspomnienie ktorych mam caly czas drgawki konwulsyjne gdy tylko o tym pomysle.
Ps.diverek.Wroc do domku-odpoczni,pal maszyne i spotkamy sie gdzies moze w polowie drogi.
Jezeli dostane sprzet-chcialbym wyjechac w piatek i sobote w teren.Moze uda mi sie zajrzec do Rudy Slaskiej.W niedziele bede juz na pewno w lubuskim.
|
Lepszy plan jednak byłby gdyby oddali Wam motocykle w sobotę. Potem w drodze powrotnej lecisz z Belfegorem przez Witnicę do Kostrzyna

Tutaj testujemy czy naprawili Ci dobrze. Potem opijamy naprawę i zapijamy (Belfegor wie co...) A rano w niedziele wypuszczamy Cię do domu. Miejsce do kimania jest, barek pełny, okoliczne błota i piachy już stęskniły się za jakimś kołem obutym w kostkę więc

? Brunetka rozkręca się pod moją nieobecnośc w terenie więc z nami by polatała. Kolega Cudi na "Suzuki Dominatorze" tez ma byc na ten weekend więc by nas asekurował aby jakieś błoto nas nie zassało. Może być wesoło