Śmigam w Terrain XT od 3 lat on i off. Buciki dają radę, da się w nich chodzić chociaż niemiłosiernie skrzypią (poniekąd dlatego że o nie za specjalnie nie dbam). Przez te 3 lata nic się z nimi niepokojącego nie działo (oprócz przypalenia w ognisku w Twierdzy). Chronią nogę, faktycznie wygodne, nie obcierają ramy, po prostu spoko buty

Wodoszczelność owszem była, ale tylko przez chwilę, teraz jej nie ma. Nie łudziłem się zresztą, że buty enduro będą wodoszczelne, ważne żeby w miarę szybko schły.
Zdrowia