Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  deny1237
					 
				 
				wielki szacun!!!!!!!!! 
  
Mam nadzieje że też tam kiedyś przejade te okolice  ale ja zdecydowanie motorkiem, a Syberia i Kołyma ( narazie bez Kamczatki ) juz za miesiąc druga próba dotarcia do Magadanu. 
Nie tylko zdjęcia obejrzałem 
Hejka 
			
		 | 
	
	
 
Ja mam taki plan:
Na 1150GS na tył zapakować złożony rower MTB. 
Dojechac do Jakucka, tam skitrać moto a przesiąść się na rower i machnąć Kołymę i Kamczatkę. 
Miałbym wtedy obie sprawy które kocham. Moto i rower na jednej wyprawie
Tymczasem kibicuje serdecznemu koledze Sławkowi "Motoazja" który 3 raz zepsuł swojego KTMa, na szczeście z każdym rokiem coraz dalej
Szkoda że nie ruszasz teraz. Byś zdążył do Jakucka na Ysyakh...