Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.05.2012, 11:14   #1
Klepo
 
Klepo's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Puszcza Biała
Posty: 63
Motocykl: RD07a
Klepo jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 1 godz 44 min 56 s
Domyślnie nafta do garów

Odnośnie odpalenia po długim przestoju,to mieliśmy swego czasu Sportstera 1200 z Florydy,utopionego w garażu podczas tajfunu Catherina.Sprzęt w ogóle nie ruszał tłokami,-był tak zapieczony jak zespawany
Własciciel chciał go rozebrać i remontować ale ...najpierw poszła nafta do garów i tak to stało kilka dni.Potem powolne obracanie wałem,zmiana oleju...sprzęt odpalił i jeszcze raz zmiana oleju,aby zalać olej H-D na końcu.
Motocykl jeździ bez problemu,nie bierze,jest O.K. bez rozbierania silnika.

Kostki elektryczne w H-D...poezja w Afryczce jak z syrenki
Klepo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem