To znow ja.
POMOCY!!
Dzis pierwszy raz wyjechalem na dluzsza trase niz dookola garazu.
W sumie 50 km.I to terz problem.Afryczka nie ma mocy!!!
Zapalila na raz.Chocke u mnie sie zwiesil-wiec kiedy sie nagrzla to znow wyregulowalem na 1200.Wsiadlem i pojechalem.1,2,3 i tyle-brak powera.Kiedy dodam gazu-muli go.
Na luzie-moge sobie gazowac-idzie bez problemu do konca,ale kiedy wrzuce bieg i jade-brak mu mocy.
Pisze tak na szybko-bede zaraz sprawdzal na forum,ale podejzewam gaznik.
Kiedy gazuje na luzie-strzela czasami z tlumika.
Macie moze jakies pomysl-gdzie luknac