Adagiio, chill out, ja nie robie z siebie meczennika i bez takich prosze ...
robie tyle ile moge i koniec. W zlotach nie mam doswiadczenia bezposrednio, jedynie w organizacji imprez masowych - powiedzmy, ze jest to podobne.
I nie gderam, bo mam cholernie malo czasu, a jesli do tego dorzucic, ze mam 1-no miesięczne dziecko to wybacz, ale jak ma byc takie zamieszanie i powoli wyrzucanie jakichs ... dziwnych rzeczy to ja oddaje kredki przy tym zlocie i klopot z glowy.
Wiem, ze jestem w sumie swiezy na forum, ale nie jest to pierwsze forum gdzie jestem i gdzie sie udzielam spolecznie - bo tak to trzeba nazwac, i szczerze mowiac lekko sie poirytowalem teraz tym co napisales....
__________________
Ramires
"A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M
|