Po długiej przerwie, zakupieniu wszystkich niezbędnych części w
Tszodo Sklepie, oraz otrzymaniu pozostałych drobnych aluminiowych elementów których to oczyszczeniem oraz pokryciem proszkiem zajmował się
Lepi 
przyszedł czas na kończenie zabawy
Na samym początku zająłem się wymianą uszczelniacza łożysk główki ramy. Majki doradził abym wymienił ten z zestawu All Balls na oryginał Hondy.
Wyższość Hądy na All Balls jest bezdyskusyjna:
All Balls
Honda
Po żmudnej jak na pierwszy raz regulacji, sprawdzeniu wszystkiego dziesiątki razy efekt zamknięcia łożyska wygląda tak

czyli nic nowego dla waszych oczu
Chłodnic nie ruszałem z tego względu iż nie jestem zwolennikiem pokrywania kolejnymi warstwami farby czegoś co ma za zadanie chłodzić...jednak osłonkę wentylatorka pozwoliłem sobie pokryć proszkiem za kwotę 5zł
Posiłek regeneracyjny przygotowany przez moją Siostrę

Cała Familia dba o jakość mojej pracy
Przy składaniu zacisków zauważyłem taki njuans...
zapewne obluzowany zacisk albo tarcza się skrzywiła...jednak teraz są zicher więc musiało to być jeszcze w kraju tulipanów.
Gumy zabieraka wyglądają przyzwoicie
Epic Fail !
Ale z tym poczekam na przyszły miesiąc
Przednie lagi przed:
i po zabiegu odmładzającym:
Przednie koło prezentuje się wybornie

Zaciski warto było odmalować, śrubki cynkować,a nowe klocki Brembo z Tszodo Sklepu dodają sportowego charakteru
Po dwóch wieczorach tj. od 17:00 do 2:00 motorek w końcu stoi na kołach...
sety kierownika napawają mnie dumą
Niestety jeśli coś idzie zbyt dobrze to można być pewnym że przyjdzie też czas na jakiegoś bubla...siła 12Nm okazała się być śmiertelna dla moich szpilek...najwyraźniej były już mocno sfatygowanie, ot zmęczenie materiału...
nie takie rzeczy się robiło
Tutaj musicie mi wybaczyć gdyż wczoraj nie chciało mi się fotek trzaskać i mam już tylko gotowce :P
Nowa złota

kierownica...
Nie wiem czy dobrze puściłem linkę ssania...za szybko poszło mi rozbieranie i tak to już jest
Więc jeśli ktoś widzi coś nie tak to piszcie natychmiast puki mam do tego jeszcze dostęp!!!!
Podobny problem mam z linką sprzęgła...nie mam kompletnie pojęcia gdzie ją puścić. Poczytam Haynesa ale czy tam będzie...zobaczę.
Na koniec rodzynek
z tego małego bobelka jestem najbardziej dumny...
...biały ciężarek

świetnie podejdzie kolorem pod moją kolorystykę
No narazie to tyle, z doskoku zawsze coś posprawdzam,podokręcam ale na weekend mam gości więc robótki ręczne odpadają

Liczę na wszelkie sugestie które pozwolą mi unikać zbędnych problemów

Zdrówka!