Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07.02.2012, 20:31   #1
Wolo
 
Wolo's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2008
Miasto: Poznań
Posty: 940
Motocykl: RD07a
Wolo jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 37 min 59 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał e200g_ Zobacz post
Przeczytałem cały wątek i nie znalazłem odpowiedzi:

Czy zbroja Dainese Wave, o taka: http://www.infinitymotorcycles.com/p...w-t-pro-2/2408 nie będzie się gryzła z ochraniaczem karku Leatt Brace i czy w ogóle da się to razem jakoś połączyć? Inny ochraniacz nawet nie wchodzi w rachubę. Ponadto, zastanawia mnie, czy żółw nie jest trochę przydługi i czy nie będzie podnosił się do góry siedząc na siedzeniu?

Druga sprawa, to może lepiej kupić taką zbroję od razu dostosowaną do stabilizatora karku? Na przykład Alpinestars Bionic 2 NBC, o taka: http://www.dirtbikebitz.com/alpinest...ns-p-9617.html , lub na przykład Leatt Body Protector ADV, o taka: http://www.dirtbikebitz.com/2012-lea...k-p-16493.html ?

Sam już nie wiem?

Hej, mam co prawda poprzednią wersję, czyli taką:




ale niestety, owa zbroja nie dogada się z Leattem, o ile tył można jeszcze jakoś upchać, to przód nie da rady:

- Leatt na zbroję- mamy go pod brodą
- Leatt pod zbroję- ochrona klatki nie dość, że się nie dopnie, to jeszcze wydyma się pod niebiosa.

Wielka szkoda, bo Dainese robi bardzo dobre i wygodne zbroje, wygląda na to, że nie ma wyboru, jak tylko zakupić zbroję Leatta. Obawiam się jednak (może bezpodstawnie), że będzie mniej wygodna.

W nowej wersji Dainese fajnie, że jest jeden plaster z przodu, ale również może mocno odstawać po włożeniu neck brace, nie mówiąc już o koniecznym demontażu wszytej w zbroję ochrony karku i ogromnym żółwiu... trochę za dużo kombinowania, a efekt niepewny.

Pozdrawiam,


Wolo
Wolo jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem