Wątek: Acewell 3971
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22.01.2012, 17:20   #64
Gali


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Poronin
Posty: 5
Motocykl: RD07
Gali jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 dzień 22 godz 26 min 10 s
Domyślnie

Witam. Posiadam takie ustojstwo (acewell) już chyba dwa sezony.Działa OK.
Prędkościomierz podłączony pod fabryczny ślimak. Linka usunięta (fabryczny licznik zdemontowany) i teraz ślimak kręci się bez oporu czyli się nie niszczy. Slimak kilka lat temu już naprawiałem bo zablokowana linka spowodowała wytarcie ząbków wewnątrz.W celu naprawienia wystarczyło przesunąć wewnątrz tak elementy (ślimak i ślimacznicę) żeby zazębiały się w innych miejscach. Czujnik wody wkręcony w miejsce oryginalnego.(dodatkowa plastikowa złączka z akcesoryjnym czujnikiem jakos mnie nie przekonała).
Stopka boczna podłączona pod kontrolkę awaryjnch. Wskażnik paliwa pokazuje dwa stany pełno lub mruga rezerwą (kontaktron umieszczony koło kranika paliwa i kawałek magnesu na jego pokrętle. Włączając rezerwę mruga rezerwa).
Natomiast urządzenie posiada jedną wadę, która morze spędzić sen z powiek i przysporzyć o szybsze bicie serca. Kontrolki fabryczne posiadają żarówki o mocy 2lub3W i do zaświecenia takowej potrzebny jest relatywnie dosyć spory prąd, natomiast w acewellu mamy do czynienia z diodami w dodatku dosyć słabej mocy, a do zaświecenia takowej wystarczy prąd który jest w stanie przepłyńąć przez kroplę słonej wody lub śniedż na kostce lub przy czujniku. Dotyczy to czujnika luzu, stopki bocznej i CIŚNIENIA OLEJU. Niemniej jednak wiedząc o tym i patrząc wnikliwie na kontrolkę czy świeci pełnym światłem czy jedynie żarzy, możemy prawie spokojnie dojechać do domu.

Jak chodzi o sterowanie z kierownicy, to jego wykonanie jest dosyć proste. Rozbieramy aceewella tak aby dostać się do przycisków od środka.Fizycznie przycick to dwie ścieżki metalizacji na płytce zwierane przewodnikiem podklejonym od spodu do przycisku. Znajdujemy wzrokowo ktora ścieżka z jednego przycisku jest połączona ze ścieżką zprzycisku drugiego(możemy do tego celu użyć omomierza). W dogodnym miejscu przylutowujemy 1-szą ztrzech żył przewodu trzy żyłowego (np stary przewód USB od klawiatury). Pozostałe dwa przewody lutujemy do przycisków (druga ze ścieżek pierwszego i drugiego przycisu).Składamy obudowę w odpowiednich miejscach wykonując napiłowania aby umieścić w nich nasz przewód.Kluczowe miejsca zabezpieczamy silikonem. Przyciski na kierownicy możemy zakupić jakieś firmowe, bądż zrobić. Ja osobiście zrobiłem. Do cienkiego prostokątnego paska plastiku (5X15mm) przyklejamy dwa switche (takie jak w pilotach do alarmów samochodowych). Pierwszą żyłę naszego przewodu (tzw.wspólną) lutujemy do przycisków tak aby połączyła po jednym ze styków naszych przycisków. Pozostałe dwa przewody lutujemy do wolnych końców przycisków.Wszystko wkładamy w odpowiednią rurkę termokurczliwą i zagrzewamy końce. Z racji małych wymiarów morzemy przykleić nasz przycisk na górze włącznika zespolonego przy lewej ręce, lub innym wygodnym miejscu.

Ostatnio edytowane przez Gali : 22.01.2012 o 18:46 Powód: uzupełnienie
Gali jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem