Ja od roku jeżdżę w zestawie Halvarssons (cobra+ medusa).
Prócz ceny, wad nie stwierdzam żadnych. Od plus 5 do 25 pełen komfort (pod spodem tylko gacie i koszulka termoaktywna). Powyżej 25 trzeba wypiąć outlast i znowu do 35 jest super. Powyżej 35 nie wiem - w ciepłych krajach nie byłem.
Nic się nie pruje, nie mechaci i nic nie śmierdzi

.
Zestaw nie przemaka: jechałem ostatnio cały dzień w deszczu i nic. Nalało mi się jedynie do rękawów a to za sprawą rękawic modeki (z membraną!) które przemokły po godzinie na amen. (g... pierwszej klasy)
Ogólnie zestaw bardzo wygodny. Zakładam i zapominam o nim. Nic nie pije, nic nie uwiera.
Jestem na etapie kupna stroju dla żony i raczej na pewno zdecyduję się na tą firmę - wydam raz i mam święty spokój. I jak sie przekonałem wcale nie musi być gore xcr.
Do zestawu mam buty Daytona i potwierdzam - na nasza strefe klimatyczną but - miód. Trochę się rokłapciały ale może dlatego że używałem ich jako pieszych przez dwa dni w błocie. We wspomnianej ulewie noga suchutka, przemokli koledzy: Hein Gericke, Gaerne, Diadora, i Sidi ale te ostatnie bezmembranowe więc sie nie liczy