Cytat:
Napisał szparag
Oj Kowalu, Kowalu, toś na smucił, a gdzie to że podczas całego wyjazdu nie było ani jednego kwasu  .Gdzie nasze Wino w Maladze, Gdzie fioletowa Smerfetka  . Gdzie ślepy pustynny lot nocnego Szparaga   , ja nie chciałem wtedy jechać, bo wiesz było ciemno. Gdzie wasza bohaterska postawa tzn. Twoja i Sambora, jak żeście nas poszukiwali w nocy na pustyni  Po czym oczywiście rozwaliłem Trampka, ale to nie istotne, jak ktoś jeździć nie umie to nie powinien  ( oczywiście mówię o sobie ). Ogólnie toś to bardzo skrócił  .
Ale i tak jest Zajebiście 
|
Szparagu kochany a czy te wszystkie sytuacje wywołały choć jedną spinkę na tym wyjeździe. Wszystkim czytającym ja Kowal oświadczam " Nie wywołały żadnej spinki ". Wszystko brane było na klatę przez wszystkich uczestników wczasów w Maroku.
ps No dobra jedno było słabe jak kazałeś mi Siebie szukać 15 metrowym zestawem ( Iveco+laweta) po plaży w Maladze.

