Od drugiej minuty wersji ADHD czułem się tak, jakbym jechał z Wami. Rewelacyjny podkład muzyczny!
Wersja epicka trochę mnie uspokoiła

Super się oglądało!
Żonglujesz klimatami jak sztukmistrz! Brawo! I dzięki!
A efekt u mnie taki, że chyba zacznę myśleć nad wyjazdem w tamte strony...