Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05.12.2011, 09:15   #120
lena
 
lena's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Polska poł.-wsch.
Posty: 1,007
lena jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 tygodni 1 dzień 22 godz 35 min 55 s
Domyślnie

Zmierzamy w kierunku Nicei. Niespodziewanie naszym oczom ukazują się fragmenty budowli gdzieś na szczycie wzniesienia, które zaczynają "rozrastać się " w dół zbocza. Przyglądamy się z zainteresowaniem.


IMG_4082.jpg

IMG_4081.jpg



Widzianymi przez nas ruinami, okazuje się cytadela w Entrevaux, do której po stromych urwiskach z miasteczka wiedzie umocniona 20 bramami i poprowadzona zakosami ścieżka.


IMG_4087.jpg


Wojtek zauważa reklamę muzeum motocykli i postanawia je obejrzeć. Drogę wskazuje nam sympatyczna para żandarmów


IMG_4089.jpg


Wchodzimy do twierdzy.

IMG_4090.jpg

Kluczymy wąskimi uliczkami w poszukiwaniu celu, zgodnie z zasłyszaną instrukcją : " Prosto, potem druga w prawo i trzecia w lewo"

IMG_4093.jpg

Na szczęście widać tu ślady życia, więc w razie potrzeby będzie gdzie zapukać do drzwi.

IMG_4094.jpg


Ludzi spotykamy mało, zapewne sjesta . Wreszcie trafiamy na znak,że zmierzamy w dobrym kierunku.

IMG_4095.jpg

Na miejscu okazuje się jednak,że nici z oglądania - zamknięte . Cóż, pozostaje nam więc spacerek klimatycznymi uliczkami.


IMG_4096.jpg

IMG_4100.jpg

Dowiadujemy się,że Entrevaux było biskupstwem od XII wieku aż do rewolucji. Znajdujemy Ancienne Cathedrale o barokowym wystroju.

IMG_4105.jpg

Umawiamy się,że Wojtek poczeka na mnie w przyjemnie chłodnym wnętrzu świątyni. Gdy wracam po chwili widzę grymas na jego twarzy. Okazuje się,że pokonała go barokowa ławka, z której z wdziękiem próbował się wydostać. Padł jak długi i zdrowo się poobijał - żeby starego ministranta takie atrakcje spotykały ! Bark obity, ale działa. Aparat dzięki metalowej obudowie ma szanse zaliczyć z nami kolejne wyprawy. Śmiejemy się do rozpuku, a dobry nastrój trzyma nas aż do Monaco .

Niceę mijamy niejako bokiem, trafiając na bulwar rodaka:

IMG_4108.jpg

Panoramę miasta podziwiamy z góry, nie zapuszczamy się tym razem w głąb metropolii.

IMG_4115.jpg

IMG_4117.jpg


Przed nami Monaco i zapach forsy .

IMG_4120.jpg

Tym razem spotykamy urocze bliźniaczki ...

IMG_4134.jpg


...i odwróconą do góry nogami polską flagę - protestujemy !

IMG_4137.jpg

Adam i Ewa przykuwają uwagę .

IMG_4142.jpg

Monte Carlo i obiekt wielu westchnień - kasyno.

IMG_4150.jpg

IMG_4152.jpg

Obserwujemy jeszcze przez jakiś czas mekkę milionerów. Ściemnia się, zaczyna się nocne życie miasta. Ruszamy w drogę.

IMG_4163.jpg

IMG_4164.jpg

Zatrzymujemy się przez chwilę na wzgórzu powyżej Monaco i cieszymy się ostatnimi w tej podróży ciepłymi chwilami. Przed nami Włochy i ichniejsze autostrady, za które zapłacimy jak za "zboże". Dopiero po powrocie dowiemy się,że można było tego uniknąć .
lena jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem