No to kiszka na maśle Panowie, ponieważ nie widzę powyżej rozwiązania godnego naśladowania. Przyjdzie zacząć zbierać na poważniejszą skorupe jakkolwiek Uvex, jak nie paruje, to nie ma na co narzekać.. A może jednak ktoś jeszcze ma coś genialnego pod pazuchą? Czy są w ogóle kaski enduro/turystyczne, które nie parują, za wyjątkiem Horneta z pinlock'iem
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				Szkoda, że już nie ma Pangei. To by była jazda ..  
			 
		
		
		
		
		
			
				  
				
					
						Ostatnio edytowane przez Penejos : 16.11.2011 o 14:10
					
					
				
			
		
		
	 |