Dałyśmy radę i było bardzo fajnie.

A że każdy sobie radzi jak może, my tez sobie poradziłyśmy w trudniejszych sytuacjach.

A co najważniejsze nie zraziłyśmy się, a wręcz przeciwnie, nabrałyśmy chęci na dalsze podróżowanie i kontynuację przygody z motocyklem