Cytat:
Napisał Marcin SF
ale czy taką bezdętkową oponę to sie da tak normalnie w trasie zdjąć i załatać i nabić CO2?
|
Da sie. Kolega na FJRce przelecial na zakopiance przez karambolik, i zahaczyl o jakies flaki lezace na asfalcie.. i wyszczypal opone (skrzywil tez felge przy okazji). Na flaku podtoczyl sie do wulkanizacji, gdzie sam* zdjal opone, naprawil, wyklepal sobie felge, zlozyl calosc do kupy i zdazyl po drodze do 3Miasta podrzucic mi 2 flaszki sliwowicy, ktora zamowilem


Jak ktos chce, to moze
* zaklad byl nieczynny czy jakos tak, byl tylko wlasciciel i nie chcialo mu sie robic..