Wiesz, technika jazdy szybkiej na szosówkach nie jest mi w praktyce znana, bo od 10kkm moja AT jeździła na kościach. Technika wyrobi się na miejscu sama. Z resztą nawet jak ktoś się wjeździł na polskich asfaltach to tam będzie mógł 20% więcej. Poważnie, ja Anakee założyłem tuż przed wjazdem do Czech. Tam autostrada do Austrii. Kilka godzin i zaczęły się serpentyny. Na nich wyczułem motura w niezłym stopniu i w drodze powrotnej poczułem jak wiele brakuje naszym asfaltom do Europy. Asekuracyjnie po wjechaniu do PL 20km/h mniej na prostej i 30km/h mniej w zakrętach. A i tak szlifa miałem.
Na lęk przestrzeni setka. Ja tam policji nie widziałem

.