Ze swoim Larkiem zrobiłem już jakieś 6tkm (z czego 5,5tkm na wyjeździe na Bałkany). Nic się z urządzeniem nie działo złego (nie gubiła zasięgu, nie wieszała się, nie resetowała, ładowanie w uchwycie działa), uchwyt też przetrwał dobrze (jakieś gleby i szlify też były). Jedynie czasem AM robiła jakieś szopki.

Warunki były momentami trudne (upały ponad 40st) i nic. W słońcu trochę słabo widać wyświetlacz i po dłuższej jeździe po wertepach śrubki potrafiły się poluzować (muszę w końcu je na loctite wkleić), ale nic nie odpadło, nie urwało się, nie padło.
Jak narazie jestem zadowolony z tego sprzętu.