Nie no nie ma co lekceważyć , ja bym pewnie to rozebrał wcześniej gdybym miał chociaż cień możliwości
Kornik , dobrze mówisz , nie wiem czy to mogło mieć jakiś wpływ ale jak dla mnie to coś spartolone było przy składaniu silnika po zmianie łożyska wałka zdawczego...
A robić to raczej nie ma czego , musiałbym nawet cylindry kupić ... Najgorsze że jeszcze nie cały miesiąc temu były ze trzy silniki do kupienia.
Pozdro , Afri będzie jeszcze jezdzić na pewno , nie wiadomo jeszcze tylko kiedy , bo póki co zastój z silnikami.