Ha ha ha wchodzę sobie na forum po dość długiej przerwie i co widzę

Dzięki Szynszyll, że pochwaliłeś się za mnie :-)
Wczoraj był drugi raz ( w dodatku Szynszyll i Rambo wypuścili mnie po nocy główną drogą do domu :-)) a jutro kolejna randka z Dominem :-)
Egzamin szykuje mi się na początek sierpnia, jak narazie pozostają boczne podkarpackie dróżki.
A kilometrów było 62 :-)
Wpadłam po uszy!!!!