oki, ale nie bardzo mi sie chce samemu wracać. Po Europie solo obojetnie gdzie, no porblem, ale kontynentu jeszcze nie opuszczałem. Takie tam klulanie pyr, pyr aby dojechac mię nudzi, a jak sie kto wyp....  to łatwiej sie pozbierać jak masz towarzystwo (tak z doswiadczenia mego - do tej pory byłem jedynie zbierajacym). 
pozdr.R
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 |