No wlasnie o Islandie tu chodzi

To ona mnie zmanierowala

.W sumie powinienem sobie ja na koniec zostawic,bo teraz nie wiem gdzie jechac.Nawet Norwegia przybladla,a co dopiero Alpy.Niestety cale lato zasuwam,za to na zime jest plan.Ale o tym

...Ogolnie polecam Alpy,jade na poczatku wrzesnia na kilka dni w Piemont na szutry i gorskie drogi z germanska ekipa na Czelandzach.Ale jednak po ostatnim przestudiowaniu Pirenejow,mysle,ze to bedzie moim nastepnym celem.Tam naprawde jest gdzie jezdzic,mnostwo szutrowek,piekne klimaty.No i nie tak tloczno jak w Alpach.