Czarny Barcie melduje się , a tak na marginesie to czarny wcale nie jesteś ale chuj niech zostanie że kiedyś byłeś

, aha zapomniałem o najgorszym przyjeżdżam z Tatą

i pewnie z Pawłem ( chyba że wcześniej zrealizuje nowe koncepcje adventure to nie będzie miał czym pojechać ) .
Ps. Pozdro z wiecznego miasta , tylko +39 w cieniu .