Cytat:
Napisał rumpel_adv
Da się, da się. Swojego czasu organizowałem zlot w okolicach Błędowskiej i uzyskałem zezwolenie na przejazd po lesie 20-30 motocykli. Łącznie trasa miała ok 60-70km i większość po lasach państwowych.
Ciekawostką jest to, że po zlożeniu pisemka w nadleśnictwie po kilku dniach zadzwonił do mnie leśniczy celem zweryfikowania trasy. Traske objechalismy Nawarą leśniczego. Warunek był tylko jeden aby w dniu przejazdu przedzwonic i spytac o jakiś tam wskaźnik palności ściółki.
|
A tak z ciekawości pismo miało formę prośby, informacji, czy miało ton wymagający - bo się należy. Myślę że wiem jaki miało

, Ale niektórzy myślą, że się im należy i już
Agent - powoli dochodzimy do sedna
Elwooda, to w ogóle nie powinno się do lasu wpuszczać, bo wiecie zagląda wiewiórką pod ogony