Masz rację, to wygląda jak w filmach Barei, lasy państwowe i ludzie tam pracujący dalej żyją tamtymi czasami. Można się dostosować, albo nie wjeżdżać. A jest tak dla tego, że wszystko w rękach pana leśnika.
I jeszcze jedno, takie zachowanie totalnie nie leży w mojej naturze. Ale załatwiałem kilka razy zgodę na wjazd do lasu i próbowałem wielu sposobów i mogę powiedzieć wprost, ten działa !!!,
Ostatnio edytowane przez szparag : 10.06.2011 o 13:58
|