Czołem dzidownicy!
Właśnie wróciłem ze świetnego miejsca, które ma spory potencjał uszczęśliwiania naszych zawieszeń

Chodzi o miejscowość Tuczno (obok Wałcza w zachodniopomorskim) z niesamowitymi terenami do dziczenia, kontemplacji (z kontempluciem włącznie), czy zwykłego odpoczynku przy browarku.Po paru dniach zachwytów tym rejonem staję się wiernym fanem tego miejsca, dlatego jeśli ktoś szuka pomysłu na spędzenie chociażby weekendu nad fajnymi jeziorami niech zakłada kostkę i uderza do małej mieściny, która z racji zamiłowań większości mieszczuchów do spędzania czasu nad morzem jest ciągle nieodkryta.
Ja najchętniej widziałbym tam jakiś mały zlocik, dlatego piszcie co o tym myślicie. Jedyny zajazd w tej mieścinie jest prowadzony przez moją przyjaciółkę, której nie musiałem długo namawiać do zniżek dla Afrykanerów. Wiadomo, że jest tam nieograniczona ilość miejsc do rozbicia się na dziko, ale jeśli ktoś chce skorzystać z lepszych warunków- niech mówi że jest z forum, wtedy dostanie pokój za 50zł ze śniadaniem i 20% zniżki na posiłki.
Wklejam parę fotek poglądowych. Nie fotografowałem jezior (skupiłem się na lasach po których lataliśmy) ale zerknijcie na mapę to zobaczycie ile tam tego jest.
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
Miejscowy folklor

[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
Aha, jest jeszcze coś. Od 24 czerwca organizuję tam warsztaty foto (w tym czasie będę miał ze sobą sporo sprzętu), dlatego moglibyśmy zrobić coś ciekawego z dzieczenia w terenie.
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]
[IMG]

Uploaded with
ImageShack.us[/IMG]