Hehe... no w pracy siedzi ale nie mogła się powstrzymać żeby to nie zaglądnąć

Szczęśliwie objechaliśmy Lanosem-Żaborabą 1470km, Dominatorek szczęsliwie dotarł na podkarpacie. Za tydzień powinien być już w całości - gotowy na nasz wspólny pierwszy raz

Jeszcze do mnie nie dociera cała ta wyprawa

Ale papiery Dominka zabrałam do pracy i sobie patrzę na nie co jakiś czas.
Utwierdzam się, że to prawda