Przyjechałem prawje ostatni,wyjechałem rano chyba pierwszy,dotarłem cały.
Impreza mocno ,,zakrapjana,,
Pozdrowienia dla Lubelszczaków i reszty trzody.
Trzymam kciuki za stopę Parysa.
Kurs parkowania w namiocie -chm pomyślę (czyj bęzie namiot?)
-generalnie klawo jak cholera - do zobaczenia
|