Skoro w maju rynek niemieckiej pracy będzie już dla nas otwarty, może nauczmy się po niemiecku zwrotów: szukam pracy, przyjmę się jako gosposia itp
Ciekawe że uczą się jak jest piwo, a nic nie wspominają o winie i oczywiście wódce, a także; nalewka, samogon, bimber, księżycówka itp... bo mam wrażenie ze takich trunków będzie tam przewaga