Z Peru to co zapodał Lupus plus Isla Balestas w parku narodowym Paracas, Nazca - może wyznaczysz nowe rysunki kołami swojego motonga na płaskowyżu, no i opytolcie świnkę morską, lamę, pożujcie liście koki. W Puno i Cuzco fajne lokale od poezji śpiewanej po psychodeliczną muzę. W Kanionie Colca gorące źródła i koniecznie kondory. A tak w ogóle z za każdego zakrętu wygląda egzotyka i przygoda. Strzałka i do zobaczenia mam nadzieję. A i M
|