Ja tam wiem tylko tyle że jakimś bodajże szefem czy nawet właścicielem jest niejaki Herman. Byłem z nim na pewnym spotkaniu a w drodze powrotnej to powiem wam że tak popierdalał że hohoho! Fotoradary wymiękały. Nie sądzę by to info pomogło cośkomuś ale tak se tylko napisałem bo mi się przypomniało.
Dziękuję za uwagę.
|