Podos moze miec racje , sprawdzcie "tloczki " z iglicami od ssania , tam lubi sobie wplynac woda poprzez linke ssania i niezle zezrec to co tam jest , ja u siebie nie moglem wyjac tyle bylo syfu a AT prawie nie jechala jak sie zagrzala.
Bylo tak jakby ssanie bylo caly czas lekko zaciagniete.
Wyjecie i rozebranie gaznikow + myjka ultradzwiekowa mocno pomogly ,same tloczki wyczyscilem manualnie.
Uwaga tylko na plastikowe kolanka wkrecone w gaznik , bo lubia pekac przy zbyt mocnym dokreceniu .
__________________
END of TRANSMISSION
|