Cytat:
Napisał jagna
No widzisz Adam, demencja starcza mnie dopada... Ale na usprawiedliwienie dodam, że nas przy tym godnym pożałowania zajściu nie było  W każdym razie GS wyszedł z tego bez najmniejszej ryski 
|
W przeciwieństwie do dzielnego Moskala, którego GS poturbował. I to gorzej niż on sam poturbował siebie przy pomocy rozmaitych napojów zacnych i mniej zacnych, lecz znacznie mocniejszych. W każdym razie miał ów Moskal wyraźne ryski na koszuli.